CZY TWOJA UMOWA Z INWESTOREM CHRONI CIĘ WYSTARCZAJĄCO? NAJCZĘSTSZE BŁĘDY W KONTRAKTACH BUDOWLANYCH
W branży budowlanej wiele sporów i problemów wynika nie z braku dobrej woli stron, ale z błędnie skonstruowanych umów. Niewłaściwe, nieprecyzyjne, lub zbyt ogólne zapisy mogą skutkować poważnymi stratami finansowymi, karami umownymi, a nawet utratą płynności finansowej wykonawcy. Poniżej przedstawiamy najczęstsze błędy w kontraktach budowlanych oraz praktyczne porady, jak ich unikać.
1. Brak precyzyjnego opisu zakresu prac
Zbyt ogólne określenie, co obejmuje zakres robót, prowadzi do nieporozumień i roszczeń ze strony inwestora. Typowy zapis: „kompleksowe wykonanie robót budowlanych zgodnie z projektem” – nie wystarcza.
Na co zwrócić uwagę:
- dokładny opis rodzaju i zakresu robót
- Wskazanie konkretnej dokumentacji projektowej, która ma zastosowanie (np. poprzez określenie rewizji, daty itp.).
- Czy zakres obejmuje roboty przygotowawcze, tymczasowe, wykończeniowe, porządkowe ?
2. Nieprecyzyjne warunki płatności
Firmy często zgadzają się na ogólne zapisy typu „zapłata nastąpi po odbiorze”. Brakuje harmonogramu płatności etapów odbioru, co może prowadzić do opóźnień w zapłacie. Niestety zdarza się również, że strony nie określają nawet charakteru wynagrodzenia (kosztorysowe /ryczałtowe) co ma pierwszorzędne znaczenie w rozliczeniu
Zalecenia:
- Ustal charakter wynagrodzenia : kosztorysowe – rozliczane na podstawie obmiaru powykonawczego lub ryczałtowe – generalnie stałe niezależnie od ilości i kosztów wykonanych prac
- Ustal konkretne etapy robót, podstawy i terminy płatności.
- Zapisz mechanizm płatności częściowych (np. zaliczki, transze, a optymalnie płatności miesięczne zgodnie z zaawansowaniem prac).
- Dodaj zapis o odsetkach ustawowych za opóźnienia.
3. Brak mechanizmu waloryzacji wynagrodzenia
W obecnych realiach gospodarczych (inflacja, wahania cen materiałów) brak klauzuli waloryzacyjnej – w szczególności przy umowach, których realizacji jest rozłożona w czasie, może oznaczać, że wykonawca poniesie koszty, których nie przewidział.
Warto zawrzeć:
- Klauzulę waloryzacyjną uzależnioną np. od wskaźników GUS lub wzrostu cen materiałów.
- Możliwość renegocjacji wysokości i warunków wypłaty w przypadku znaczącej zmiany kosztów (np. +10%).
Pamiętaj, że waloryzacja może działać w obie strony
4. Nadmiernie wysokie kary umowne
Zdarza się, że umowy przewidują kary umowne za każde możliwe uchybienie – często nieproporcjonalnie wysokie. W razie sporu, sąd może je uznać za rażąco wygórowane, ale proces bywa długotrwały.
Co warto zrobić:
- Negocjować wysokość kar umownych (realne, proporcjonalne do uchybień ).
- Ograniczyć odpowiedzialność za dane zdarzenia do określonego procentu wartości kontraktu.
- Ustalić maksymalny limit łącznej odpowiedzialności z tytułu kar (rynkowo jest to zwykle 10-15% wartości umowy).
5. Brak jasnych zasad odbiorów i zgłoszenia zakończenia prac
Niektóre umowy nie regulują, jak i kiedy następuje odbiór robót. W praktyce może to skutkować przewlekłością i uznaniowością po stronie inwestora.
Rekomendacje:
- Opisać, jak wykonawca zgłasza gotowość do odbioru (np. protokół, e-mail).
- Ustalić termin, w którym inwestor ma obowiązek dokonać odbioru.
- Wprowadzić zasadę tzw. odbioru milczącego (jeśli inwestor nie zgłosi uwag w terminie).
6. Brak klauzuli dotyczącej siły wyższej
Pandemia, wojna, problemy z łańcuchami dostaw – to czynniki, które mogą opóźnić realizację robót. Bez odpowiednich zapisów wykonawca może ponieść konsekwencje za coś, na co nie miał wpływu.
Zabezpiecz się:
- Wprowadź definicję siły wyższej w formie katalogu otwartego.
- Ustal procedurę informowania o jej zaistnieniu.
- Przewidź możliwość przedłużenia terminu realizacji , a w drastycznych przypadkach nawet odstąpienia od umowy – bez kar.
7. Zbyt ogólne postanowienia końcowe
Wiele umów nie zawiera zapisów dotyczących rozwiązywania sporów, zmian w umowie, formy kontaktu. W sporze każda niejasność działa na niekorzyść wykonawcy.
Warto dodać:
- Klauzulę mediacyjną lub arbitrażową.
- Zapis, że wszelkie zmiany wymagają formy pisemnej pod rygorem nieważności.
- Określenie formy komunikacji (np. e-mail z potwierdzeniem odczytu).
8. Umowa przy zamówieniach publicznych – na co szczególnie uważać?
Umowy zawierane w ramach zamówień publicznych rządzą się swoimi prawami. Wykonawca ma ograniczone pole manewru przy próbie zmian ich warunków, a wiele zapisów jest narzuconych ustawowo lub przez zamawiającego. Mimo to, warto znać kluczowe zagrożenia i wiedzieć, jak się przed nimi bronić.
Najczęstsze pułapki:
- Brak waloryzacji mimo długiego okresu realizacji – umowy trwające dłużej niż 6 m-cy musza zawierać klauzule waloryzacyjne .
- Niejasne lub nieprecyzyjne warunki waloryzacji – często uniemożliwiają jej faktyczne uzyskanie
- Skrajnie krótkie terminy wykonania i odbioru – bez uwzględnienia realiów budowy i czynników zewnętrznych.
- Jednostronne uprawnienia zamawiającego – np. możliwość odstąpienia od umowy bez realnej winy wykonawcy.
- Brak zapłaty za roboty dodatkowe, jeśli nie zostały zlecone pisemnie – nawet jeśli były niezbędne do realizacji zadania.
Jak się zabezpieczyć:
- Dokładnie analizuj treść SWZ i projekt umowy jeszcze przed złożeniem oferty.
- Korzystaj z prawa do zadawania pytań w toku postępowania – możesz uzyskać wiążące wyjaśnienia lub zmiany niekorzystnych postanowień umowy
- Zachowuj dokumentację z całego procesu (korespondencja, zapytania, notatki ze spotkań).
- Zgłaszaj wszelkie przeszkody i roboty dodatkowe na piśmie i bez zwłoki.
Podsumowanie
Każda umowa budowlana powinna być „uszyta na miarę” konkretnej inwestycji. Nie kopiuj wzorów z Internetu – często zawierają błędy lub nie są dostosowane do specyfiki Twojej działalności. Nie rób zlepków różnych umów – wyjdzie Ci zapewne … wysoce niespójny dokument, który zrobi więcej szkody niż pożytku. Dobrze skonstruowana umowa to Twoje główne zabezpieczenie przed stratami, sporami i opóźnieniami.
Potrzebujesz audytu umowy z inwestorem lub wsparcia w jej negocjowaniu?
Skontaktuj się z naszą kancelarią – specjalizujemy się w obsłudze firm budowlanych realizujących zamówienia publiczne.