SANKCJA KREDYTU DARMOWEGO – NOWY SPOSÓB NA ROZWIĄZANIE PROBLEMU UMOWY POŻYCZKI LUB KREDYTU?
Niejednokrotnie, w różnych wpisach na stronach internetowych, można się spotkać z informacjami, o wielu korzyściach płynących dla pożyczkobiorców i kredytobiorców z tzw. sankcji kredytu darmowego. Autorzy zachwalają to rozwiązanie, jako pozwalające na uniknięcie spłacania na rzecz instytucji pożyczkowo-kredytowej odsetek lub innych kosztów związanych z zawartą umową. W dzisiejszym wpisie spróbujemy przekonać Państwa, że entuzjazm w korzystaniu z powyższej sankcji, może być – póki co – nieuzasadniony, przy czym warto w tym kontekście weryfikować informacje o nowych orzeczeniach Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej który, podobnie jak w przypadku spraw dotyczących kredytów frankowych, może całkowicie zmienić orzecznictwo polskich sądów powszechnych.
Na początku należy przedstawić, że zgodnie z art. 45 ust. 1 ustawy z dnia 12 maja 2011 r. o kredycie konsumenckim (t.j. Dz.U. z 2024 r. poz. 1497), w przypadku naruszenia przez kredytodawcę określonych przepisów ww. ustawy, konsument, po złożeniu kredytodawcy pisemnego oświadczenia, zwraca kredyt bez odsetek i innych kosztów kredytu należnych kredytodawcy w terminie i w sposób ustalony w umowie. Celem wprowadzenia ww. przepisu do ustawy o kredycie konsumenckim, było mobilizowanie kredytodawców do przestrzegania enumeratywnie wymienionych w tym przepisie obowiązków informacyjnych. Warto zaznaczyć, że powyższa ustawa stanowi implementację Dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 2008/48/WE z dnia 23 kwietnia 2008 r. w sprawie umów o kredyt konsumencki oraz uchylającej dyrektywę Rady 87/102/EWG (Dz.U.UE.L.2008.133.66). Sama sankcja polega na pozbawieniu kredytodawcy przychodów z tytułu zawartej umowy, czyli przede wszystkim – odsetek oraz pozaodsetkowych kosztów kredytu (prowizje, czy opłaty). Nie ulega zatem wątpliwości, że w czasie wzrostu inflacji, wprowadzenie w życie takiego skutku, może być niezwykle atrakcyjne dla kredytobiorcy i dolegliwe dla kredytodawcy. Ten drugi bowiem nie tylko może nie zarobić na zawartej umowie, ale również, może na niej stracić.
Jak zawsze w tego typu sytuacjach, problemem są przede wszystkim szczegóły, a konkretnie – ocena spełnienia przez umowę przygotowaną przez kredytodawcę, przesłanek do skorzystania z ww. sankcji. Orzecznictwo sądów powszechnych, w szczególności sądów okręgowych i apelacyjnych, nie wydaje się zbyt korzystne dla kredytobiorców. Dotyczy to w szczególności spraw, które wszczynane są przez podmioty skupujące roszczenia kredytobiorców. Tego typu podmioty na ogół przegrywają procesy, a obiecywany kredytobiorcom w umowach „success fee”, na przykład w postaci części lub całości odsetek, jest najczęściej przysłowiową „gruszką na wierzbie”. Z kolei konsumentom udaje się wygrać ledwie niewielką część spraw, przy czym głównie przed sądami rejonowymi.
Powyższa sytuacja może jednak ulec diametralnej zmianie. Podobnie jak miało to miejsce w przypadku spraw frankowych, wobec wątpliwości części polskich sądów powszechnych, co do interpretacji Dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 2008/48/WE z dnia 23 kwietnia 2008 r., o której mowa powyżej, skierowano szereg pytań prejudycjalnych do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Zadawane przez polskie sądy pytania, dotyczą możliwości naliczania przez kredytodawców odsetek umownych od kredytowanych kosztów kredytu (prowizji, składek na obowiązkowe ubezpieczenia w ramach umowy kredytu konsumenckiego), zakresu informacji, jakie winny zostać przedstawione przez kredytodawcę konsumentowi, odnośnie sytuacji przedterminowej spłaty kredytu, a nawet możliwości weryfikacji przez sąd powszechny zmiennego oprocentowania umowy kształtowanego wskaźnikiem WIBOR. Można zatem z powyższego wyprowadzić wniosek, że część polskich sądów ma szereg wątpliwości, w kwestii prawidłowości postępowania kredytodawców oraz zgodności ich działań z ustawą o kredycie konsumenckim, a także Dyrektywą Parlamentu Europejskiego i Rady 2008/48/WE z dnia 23 kwietnia 2008 r. To z kolei może dawać realne nadzieje kredytodawcom, iż korzystne dla nich orzeczenia Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, doprowadzą do zmiany orzecznictwa polskich sądów powszechnych, co z kolei realnie przechyli szalę wygranych spraw na stronę konsumentów.
Jeżeli masz zatem wątpliwości, czy Twoja umowa zawiera klauzule umowne, które mogą skutkować możliwością skorzystania z sankcji kredytu darmowego, skontaktuj się z naszą Kancelarią, celem zaopiniowania tej umowy. Doradzimy również kierunek dalszych działań w sprawie, weryfikując dla Ciebie ryzyko związane z postępowaniem sądowym. Istnieją widoki na pomyślne rozwiązanie Twojego problemu, w szczególności mając na uwadze przytoczone powyżej sprawy skierowane do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej.
opracował: Wojciech Biskup